Fundacja „Tworzyć Miłością” i Franciszkański Sekretariat Misyjny po raz kolejny rozpoczynają akcję pt. „Woreczek ryżu”. Dzięki niej, odmawiając sobie jakiegoś posiłku w ramach wielkopostnych wyrzeczeń, można wspomóc franciszkańskie projekty misyjne w Kenii i Ekwadorze.

W akcji może wziąć udział każdy, kto chce dać coś z siebie drugiemu człowiekowi.

Garść ryżu, fasoli czy kukurydzy, czyli tyle co mieści się w saszetce kupowanej w sklepie, to często całodniowy posiłek dla milionów osób w różnych częściach świata i to bez dodatku czegokolwiek innego. Równowartość jednego woreczka ryżu to na przykład koszt wyżywienia afrykańskiego dziecka przez jeden dzień. Wpłacając darowizny, darczyńcy każdorazowo wspierają projekty prowadzone przez franciszkanów dla dobra dzieci, obejmujące m.in. edukację, opiekę zdrowotną czy wyżywienie.

Ważne jest dla nas, by ofiarodawcy pamiętali o wszystkich trzech aspektach Wielkiego Postu. Dlatego zachęcamy do próby przeżycia w tym okresie choćby jednego dnia na takim woreczku ryżu, a przekazując swoją jałmużnę, by pamiętali też o modlitwie w intencji tych obdarowanych osób, gdyż ona łączy nas, dając poczucie wspólnoty i jedności.

— W tym roku kluczowym projektem akcji jest „Oddział dziecięcy i blok operacyjny”, prowadzony w centrum medycznym w kenijskim Ruiri. W poprzednich edycjach dostarczyliśmy tam już m.in. karetkę, narzędzia laboratoryjne, sprzęt do ratowania noworodków. Dziś dzięki wsparciu ludzi dobrej woli mamy setki uratowanych małych istnień ludzkich i ich matek rocznie.

Tegorocznej XIII edycji akcji „Woreczek ryżu” towarzyszy hasło: „Zdrowie znaczy uśmiech”. Głównym okresem promocji akcji jest cały Wielki Post, ale darowizny można przekazywać przez cały rok.

Dziękujemy za każde wsparcie naszej akcji i zapewniamy, że nie marnujemy żadnego grosza, bo wiemy jak trudno jest też każdemu, kto składa się na “sukces” tego przedsięwzięcia.